fbpx
Ortoreksja Żaneta Mikołajczyk blog

Ortoreksja – gdy dbałość o zdrowe odżywianie przeradza się w obsesję

Wzrost zainteresowania jedzeniem, zdrowymi nawykami, jakością i sposobem wytwarzania produktów żywnościowych oraz uwrażliwienie społeczne na kwestie zanieczyszczenia środowiska, doprowadziły w połączeniu z dzisiejszą kulturą szczupłości i sukcesu, do pojawienia się całkowicie nowych zjawisk w obszarze zdrowia psychicznego.

Niektóre zaburzenia odżywiania, takie jak anoreksja czy bulimia, znane są klinicystom od wielu dziesięcioleci. Jednakże część z nich, jak napadowe objadanie się czy bigoreksja, stała się powszechnym doświadczeniem gabinetów terapeutycznych stosunkowo niedawno.

Sfera ta wciąż prezentuje tendencje rozwojową, a praktyka diagnostów i klinicystów nieraz wyprzedza oficjalne klasyfikacje chorób i zaburzeń odżywiania.

Tak jest w przypadku ortoreksji, która nieujmowana w ICD 11 czy DSM 5, tak silnie zaznaczyła się w pracy klinicznej ostatniego dziesięciolecia, że wielu badaczy i praktyków postuluje od lat, aby zacząć ujmować to zjawisko w oficjalnej wykładni dotyczącej zdrowia psychicznego.

Czym jest ortoreksja?

Jest to syndrom, a więc taki konstrukt teoretyczny w psychologii, którego używamy na określenie zjawiska nie do końca poznanego i akceptowalnego w środowisku naukowym.

Ortoreksja to określenie składające się z dwóch greckich słów orthos – prawidłowy i orexia – apetyt. Klasyfikowane do rodziny zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych, jednakże skierowane w obszar wzorców związanych ze spożywaniem jedzenia.

Przypominając – obsesje to nawracające niepokojące myśli odnoszące się do konkretnego tematu.

Tutaj obsesję stanowi uporczywe myślenie na temat zdrowego odżywiania się i obejmuje schematy myślowe typu:

  • czy to, co jem, jest rzeczywiście ekologiczne i nieprzetworzone,
  • jaka jest wartość odżywcza danego produktu,
  • gdzie został on wyprodukowany, w jaki sposób, czy nie zawiera niezdrowych dodatków itd.

Kompulsją jest natomiast przymusowe wręcz zachowanie, spełniające treść obsesji, czyli w przypadku ortoreksji będzie to np.:

  • kupowanie jedynie zdrowej żywności,
  • spożywanie w określonych miejscach, gdzie ryzyko spożycia czegoś niezdrowego (bądź pochodzenia przetwórczego) jest bardzo niskie,
  • niełączenie niektórych produktów bądź spożywanie ich w określonych odstępstwach czasowych
  • poświęcanie idealnie wyznaczonego czasu na posiłek.

Charakter tego zaburzenia dobrze oddaje relacja pewnej psycholog klinicznej:
Jeśli buraki, to tylko z gospodarstw ekologicznych, makaron – z orkiszu, a do picia herbatka z pokrzywy i skrzypu (na poprawę cery). Wszelkie słodycze są zakazane. Każdy kęs musi być przeżuty odpowiednią ilość razy, a wartość odżywcza posiłku dokładnie sprawdzona.

Osoba taka przede wszystkim poświęca niewspółmiernie dużo czasu na czynności związane z przygotowywaniem jedzenia:

  • kupowanie w jednym wybranym miejscu, najlepiej targowisku, gdzie handlują jedynie sprawdzeni, ekologiczni sprzedawcy,
  • kompulsyjne wręcz sprawdzanie etykiet i informacji o zawartości i pochodzeniu produktów żywnościowych,
  • dokładne odmierzanie żywności co do grama.

W ortoreksji bowiem nie chodzi jedynie o samą żywność. Ta oczywiście musi być zdrowa bądź przynajmniej skategoryzowana jako zdrowa. To też cała procedura przygotowywania posiłków (korzystanie z najlepszych/najzdrowszych technik kucharskich, jak gotowanie jedynie na parze) i kompletowania codziennej diety (wyznaczanie dokładnych godzin, o których należy zjeść oraz odważanie konkretnych ilości pokarmu).

Granica między zdrowym odżywianiem a ortoreksją

Podkreślmy to wyraźnie – zaangażowanie w zdrowy tryb życia nie jest niczym złym. Dbanie o dietę, o skład produktów, o sposób w jaki zostały one przygotowane do spożycia, to wszystko jest wyrazem indywidualnej odpowiedzialności oraz szerszego społecznego uwrażliwienia na tematy związane z ekologią i ochroną środowiska.

Jednakże ortoreksję uznajemy za pewne zaburzenie psychiczne nie dlatego, że wspominane zaangażowanie jest wyrazem psychopatologii. Wielu klinicystów postuluje, aby ortoreksję umieścić oficjalnie na listach chorób i zaburzeń, gdyż widzą, jak wielkie cierpienie i upośledzenie codziennego funkcjonowania stoi za tak rozumianym zdrowym trybem życia.

Problematycznym jest tu uskrajnienie i radykalizacja postaw takich osób. Psycholog najprawdopodobniej nie wykaże zaniepokojenia, jeśli ktoś chce po prostu zdrowo się odżywiać, gdyż nie ma ku temu podstaw. Jednakże w sytuacji, gdy ta sama osoba wręcz histerycznie reaguje na przypadkowe spożycie „niezdrowego” (według jej wygórowanych standardów) jedzenia, wtedy takie zaniepokojenie jak najbardziej jest wskazane.

A warto przypomnieć, że takie są właśnie typowe reakcje osób z ortoreksją:

  • silna złość,
  • furia,
  • dominujące uczucie wstydu,
  • wyrzuty sumienia,
  • nieuzasadnione przekonanie, że „zanieczyściło się” organizm.

Skutki ortoreksji

Tym, co zostaje ograniczone w pierwszej kolejności jest życie społeczne, czy szerzej mówiąc relacje międzyludzkie. Osoba z ortoreksją nierzadko posiada skłonność do silnego negatywnego oceniania ludzi, którzy prezentują inne wzorce żywieniowe. Nadmierna koncentracja na odżywianiu znajduje też wyraz w ograniczaniu spotkań towarzyskich np. przez unikanie miejsc, gdzie spożywa się wspólnie posiłki. Osoba taka będąc świadoma swojej, nazwijmy to „odmienności” odnośnie jedzenia, będzie starała się stosować zachowania zapobiegawcze np. nie chodzić do restauracji, gdzie ktoś może mnie przyuważyć bądź może się starać, w dobrej wierze, zmieniać nawyki żywnościowe otoczenia, co nigdy nie jest dobrze przyjmowane.

Nie sposób też pominąć aspektu czasowego. Sam dojazd do uprzednio wybranego, „tego jedynego” miejsca, gdzie można kupić „prawdziwie nieprzetworzoną” i zdrową żywność, pochłania ogrom czasu i energii (szczególnie w dużych zakorkowanych miastach). Taka osoba nie zrobi zakupów w zwykłej sieci handlowej, nawet przymuszona widmem głodu.

Syndrom ten pociąga za sobą wiele dysfunkcyjnych zachowań, które w sytuacjach skrajnych okazują się po prostu niezdrowe czy wręcz szkodliwe. A są kontynuowane, gdyż osoba posiada tak silne przekonanie co do ich (domniemanej) pożądanej zdrowotności. Przykładem może być rezygnacja z jakiejkolwiek obróbki żywności i spożywanie jedzenia wyłącznie w postaci surowej.

Ortoreksja a inne zaburzenia odżywiania

Ogólnie zaburzenia odżywiania prezentują tendencję rosnącą, co przedstawiają kolejne raporty WHO. Częstość występowania ortoreksji szacuje się na około 7% w populacji ogólnej. Ryzyko te jest szczególnie wysokie w grupach zawodowo zajmujących się sportem bądź skupionych wokół zdrowego trybu życia. Sama natura zaburzenia jest jeszcze niepoznana – nadal psychologia zmaga się z problemem, czy zaklasyfikować ten syndrom do zaburzeń związanych z odżywianiem, czy raczej umieścić go w rodzinie schorzeń obsesyjno-kompulsyjnych. Tak samo nie ma zgody co do najlepszego leczenia ortoreksji. Strona poznawczo-behawioralna traktuje ją jako wyraz dominującej idei nadwartościowej, z kolei psychodynamiczni będą ją traktować bardziej jako objaw somatyzacji maskujący głębsze konflikty intrapsychiczne.

Czytaj również:

Kommentar verfassen

Deine E-Mail-Adresse wird nicht veröffentlicht. Erforderliche Felder sind mit * markiert