Jak wygląda terapia psychologiczna nastolatka?
Terapia psychologiczna nastolatka czy pomoc psychoterapeuty nie jest zła. Dorastanie to trudny i burzliwy czas i dla dzieci, i dla rodziców. Młody człowiek może wówczas doświadczać rozmaitych trudności, mieć obniżony nastrój czy kłopoty w szkole.
“Nikt mnie nie rozumie!” — młodzież potrzebuje terapii
Skąd wiedzieć, co jest w wieku dojrzewania naturalne, a co powinno nas zaniepokoić? Dorastanie to burzliwy czas, trudny zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców. Cała rodzina przeżywa wtedy dużo trudnych emocji od niepokoju po złość, lęk i wstyd. Trudno jest zrozumieć, co się dzieje z nastolatkiem i jak jego wesprzeć w tym burzliwym czasie. Zmiana zachowania może się pojawić wcześniej bądź później — czasem już u 12-latka, czasem dopiero w liceum, czasem w dorosłości. Dziecko, które dotąd rozmawiało z rodzicami i meldowało o szkolnych kłopotach, nagle unika kontaktu, izoluje się w swoim pokoju albo mniej czasu spędza z rodziną a więcej z rówieśnikami. Jest rozdrażnione, smutne, kłótliwe. Płacze albo się wścieka. Nastrój zmienia mu się z minuty na minutę jak na karuzeli. Nawet jeśli bardzo staramy się zrozumieć dziecko trudno jest nam to wytrzymać i jemu wspierając w tym okresie towarzyszyć.
Nastoletni bunt jest normalny i potrzebny.
Bez niego człowiek nie zbuduje swojego poczucia tożsamości i odrębności od rodziców. To niezbędne, żeby dorosnąć, zbudować poczucie własnej wartości i własną tożsamość. Jest to czas kiedy dziecko eksperymentuje ze wyglądem zewnętrznym i z własnym zachowaniem, chce naśladować swoich idoli i odrzuca autorytety (rodziców, nauczycieli). Szuka własnej tożsamości i własnej drogi. To czas, w którym też młodym ludziom wydaje się, że wiedzą więcej, że są nieomylni wręcz omnipotentni.
Takie oznaki dojrzewania nie powinny nas niepokoić — o ile to wszystko dzieje się w rozsądnych granicach.
Sprawdź moją ofertę, która może Ci pomóc: kliknij tutaj
Kiedy powinniśmy zareagować i iść z nastolatkiem do specjalisty?
- Kiedy przeżywa coś trudnego, np. odrzucenie przez grupę, zawód miłosny, stratę bliskiej osoby, i nie ma z kim o tym rozmawiać (może nie chcieć rozmawiać z nami — to naturalne i lepiej wówczas sięgnąć po pomoc z zewnątrz, niż gdyby dziecko miało zostać z problemem samo)
- Nie chce chodzić do szkoły i trwa to dłużej niż kilka dni
- Kiedy się okalecza (często nastolatki nie chcą się do tego przyznawać — wstydzą się i boją reakcji dorosłych lub niezrozumienia, odrzucenia
- Odmawia jedzenia lub objada się, przechodzi na bardzo rygorystyczną dietę niedostarczającą wszystkich składników odżywczych
- Regularnie zażywa używek—jednorazowe spróbowanie papierosów czy wypicie piwa to nie dramat, ale na każdy sygnał, że młody człowiek może pić alkohol regularnie albo próbować narkotyków, trzeba reagować
- Kiedy ma przez długi czas obniżony nastrój, który niepokoi i którego do tej pory nie znaliśmy.
- Mówi o myślach samobójczych
- Ma bóle brzucha, głowy, duszności, może też być osłabienie czy zawroty głowy niedające się wyjaśnić za pomocą badań lekarskich
- Jeśli dorastający człowiek sam nam mówi, że potrzebuje pomocy, to dobrze go w tym wesprzeć i docenić, że potrafi o siebie zadbać. Trzymanie się tego, że „brudy pierzemy w domu”, w przypadku nastolatka może się okazać nie tylko nieskuteczne, ale wręcz szkodliwe. Tak samo zresztą, jak w każdym innym przypadku. Nie warto też przepytywać nastolatka, bo pewnie i tak nic nie powie. Tylko zaufać i umożliwić spotkanie ze specjalistą. Konsultacja ze specjalistą nigdy nie zaszkodzi.
Skontaktuj się ze mną jeśli potrzebujesz pomocy ze swoim nastolatkiem: kliknij tutaj